Fragmenty murów getta warszawskiego to pozostałości historyczne, które świadczą o trudnej przeszłości Żydów w Warszawie podczas II wojny światowej. Granica getta została ustalona 16 listopada 1940 roku, a łączna długość muru wynosiła około 18 km. Po wojnie większość murów została zburzona, a dziś zachowało się kilka szczególnych fragmentów, z których trzy najznakomitsze znajdują się przy ulicach Siennej 55, Złotej 62 oraz Waliców 11. Ulica Sienna 55 wyróżnia się 3-metrowym murem, przy którym umieszczono tablicę upamiętniającą inicjatywę Mieczysława Jędruszczaka. Urokliwy ubytek po cegłach, które trafiły do Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, dodaje temu miejscu wartości. Na Złotej 62 znajduje się fragment budynku o wysokości 6 metrów z tablicą odsłoniętą przez prezydenta Izraela, Chaima Herzoga, w 1992 roku, a cegły z tego fragmentu trafiły do muzuem w Jerozolimie. Fragment muru na Waliców 11, stanowiący granicę getta do 1942 roku, został wkomponowany w nowy kompleks mieszkalny, co świadczy o współczesnym podejściu do pamięci o historii. Warto również zwrócić uwagę na inne lokalizacje, jak mur cmentarza żydowskiego, który przez długi czas wyznaczał granice getta, oraz gmach Sądów Grodzkich, którego ściany również były elementem ograniczającym dzielnicę zamkniętą. Fragmenty te nie tylko mają znaczenie architektoniczne, ale stanowią także kulturowe świadectwo i przypomnienie o historii, więc ich ochrona i upamiętnienie są istotne w kontekście edukacyjnym i historycznym. Ciekawostką jest również, że część cegieł z tych murów została przetransportowana do różnych muzeów na całym świecie, co podkreśla globalny wymiar pamięci o holokauście. Fragmenty te nie tylko dokumentują tragedię żydowskiej społeczności, ale także są symbolem przetrwania i pamięci, które nie mogą być zapomniane.