V-3, znana jako "Działo londyńskie", była jednym z trzech niemieckich systemów broni odwetowej zaprojektowanych w czasie II wojny światowej, obok V-1 i V-2. W przeciwieństwie do tych pocisków, V-3 była armatą, która nadawała pociskowi prędkość za pomocą eksplozji mnożonych wzdłuż lufy. Prace nad nią rozpoczęto w 1943 roku, a główną lokalizacją budowy był podziemny kompleks w Mimoyecques we Francji, gdzie miały znajdować się dwa bunkry z 25 armatami kal. 150 mm. Działa, o długości 120 metrów, były jednymi z największych w arsenale państw Osi. Ich technologiczną innowacją było rozmieszczenie wielu ładunków napędzających oraz zmiana materiałów wybuchowych na silniczki rakietowe, co zwiększało efektywność ognia. Prędkość pocisku wynosiła 1500 m/s, a zasięg 165 km. Mimo ambitnych planów, działa oddały jedynie strzały próbne przed zniszczeniem w 1944 roku przez brytyjskie lotnictwo. Po wojnie program V-3 kontynuowano w Niemczech, gdzie wystrzelono około 183 pociski w kierunku Luksemburga, jednak ich skuteczność była bardzo niska. Zdemontowane działa trafiły do USA, gdzie były testowane na poligonie w Maryland. W 1945 roku brytyjscy saperzy wysadzili instalację w Mimoyecques, by zapobiec jej wykorzystaniu w przyszłości. Obecnie część tuneli jest udostępniona do zwiedzania, a w okolicach Zalesia na Wolinie znajdują się pozostałości dział z muzeum broni V-3. Ciekawostką jest, że podczas bombardowania przez Brytyjczyków zginął Joseph P. Kennedy Jr., brat przyszłego prezydenta USA. Projekt V-3, mimo swojej zaawansowanej technologii, nie odniósł sukcesu militarnego, co pokazuje, że innowacje nie zawsze prowadzą do przewagi na polu bitwy.