Zawadka Morochowska, nieistniejąca wieś w województwie podkarpackim, została po raz pierwszy wzmiankowana w 1567 roku. W XIX wieku posiadłości wsi przechodziły w ręce prywatne, a po II wojnie światowej, w wyniku pacyfikacji, zginęło wielu mieszkańców. Wieś leżała w dolinie nad potokiem Boroniec, była otoczona lasami i zamieszkana głównie przez społeczność łemkowską. W 1785 roku jej ziemie zajmowały 5,78 km², a mieszkańców było 168, w tym 160 grekokatolików. W okresie przedwojennym działała tu szkoła, cerkiew greckokatolicka oraz karczma, a mieszkańcy w dużej części trudnili się sprzedażą rzemieślniczych wyrobów drewnianych. Z uwagi na trudne warunki życia, część z nich emigrowała do Ameryki. Mimo napiętej sytuacji politycznej, relacje z sąsiadami były na ogół poprawne. W czasie II wojny światowej wieś uniknęła większych zniszczeń aż do 1944 roku, kiedy to Niemcy zniszczyli prawie wszystkie zabudowania w odwecie za pomoc partyzantom. Zniszczona cerkiew o architekturze drewnianej, zbudowana w 1856 roku, była filią parafii w Morochowie. Po wojnie, w wyniku działań Ludowego Wojska Polskiego, miały miejsce masowe zbrodnie na mieszkańcach wsi, a ostatni z jej mieszkańców zostali wywiezieni w ramach akcji „Wisła”. Dziś Zawadka Morochowska nie istnieje, pozostawiając po sobie jedynie przypomnienia w formie historii jej mieszkańców oraz architektury, która stanowiła część kulturowego dziedzictwa regionu.