Maszt radiowy w Konstantynowie, znany również jako Maszt w Gąbinie, był najwyższą konstrukcją świata w latach 1974–1991, osiągając wysokość 646,38 metrów. Wybudowany w celu zapewnienia lepszego odbioru sygnału Polskiego Radia, całkowita jego budowa rozpoczęła się w 1969 roku i zajęła pięć lat. Oficjalne uruchomienie radiostacji nastąpiło 30 lipca 1974 roku. Maszt był unikalny w skali światowej, ponieważ odpowiadał konstrukcji półfalowej dla fal długich (227 kHz), co pozwoliło na uzyskanie efektywnej mocy promieniowanej wynoszącej 3000 kW. Na maszt oddziaływały potężne siły, a jego konstrukcja obejmowała 86 trójkątnych członów stalowych, utrzymywanych w pionie przez pięć poziomów odciągów. Katastrofa masztu miała miejsce 8 sierpnia 1991 roku podczas prac konserwatorskich, kiedy to jedna z lin pomocniczych zerwała się, prowadząc do gwałtownego upadku masztu. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym wypadku, jednakże nadawanie z Konstantynowa zostało wstrzymane, co wpłynęło na Polonię w różnych zakątkach świata. Po tragedii, nadawanie wznowiono w Łazach. Plan odbudowy masztu w Gąbinie napotkał opór ze strony lokalnej społeczności, co skutkowało przeniesieniem inwestycji do Solca Kujawskiego, gdzie zbudowano nowy szyk antenowy. Pomimo jego niesamowitych osiągnięć, maszt w Konstantynowie ma szczególną wartość dla historii polskiej radiofonii, jako symbol technologicznego rozwoju i kulturalnego wpływu mediów masowych. Po sprzedaży terenu byłego RCN oraz przekazaniu historycznego nadajnika na cele muzealne, ruiny pozostałości po masztach zaczęto rozbierać w 2022 roku, co stanowi koniec pewnej epoki w historii telekomunikacji w Polsce. Maszt w Konstantynowie, będący monumentalnym dziełem inżynierii, pozostaje w pamięci nie tylko jako rekordowa budowla, ale także jako symbol jakości komunikacji dla Polaków znajdujących się w szerokim świecie.